Wzięłam go do ręki. Co za widok sama słodycz. Delikatnie dotknęłam języczkiem, zaczęłam ssać. Nagle jak nie pryśnie! Ciekawe czy ten pomidor łatwo się spiera.
Wzięłam go do ręki. Co za widok sama słodycz. Delikatnie dotknęłam języczkiem, zaczęłam ssać. Nagle jak nie pryśnie! Ciekawe czy ten pomidor łatwo się spiera.
Jest 6 miliardów ludzi na świecie. Część z nich śpi, częśc uprawia sex, a jedna głupia cipa siedzi i czyta tego sms-a.
Błogosławieni, którzy na wagary chodzą, albowiem oni świeżego powietrza wdychają. Jak podstawą drzew są konary tak podstawą szkoły były, są i będą wagary.
Gdy była mała, to się w smoczku zakochała. A po latach gust się zmienił - smoczek w chłopaka się zamienił.
Pół jabłuszka, pół cytrynki, słodkie usta u dziewczynki. Gdy je chłopak pocałuje, to się tydzień oblizuje.
Kocham cię - to takie piękne słowo, Ty stara i brzydka krowo.
Autobus - to brzmi tłumnie.
Z okazji, że mam dziś dobry humor, postanowiłam zasilić Twoje konto na kwote 25zł. Oto kod zasilający *********** Tylko musisz sobie go zdrapać!
Badania genetyczne wykazały, że kiedy kobieta i mężczyzna podczas stosunku się śmieją to urodzi się ładne i mądre dziecko. Szkoda że Twoi rodzice tego nie wiedzieli.
Strzela piorun w boki, strzela piorun w dęby. Gdy Cię chłopak zdradzi - strzel mu prosto w zęby.
Puk puk... Tu Święty Mikołaj. Byłeś grzeczny? Nie oszukiwałeś? Nie kradłeś? To wreszcie zacznij, bo ja Ci wiecznie prezentów nosił nie będę.
Tyle dziurek w życiu miałeś, tylko jedną pokochałeś. Czujesz do niej pociąg wielki - to jest dziurka od butelki.
Gadałem ze świętym Mikołajem. Długo dyskutowaliśmy i udało mi się go przekonać, by jednak rózgę zmienił na prezent.
Kiedy siedzisz na przystanku, nigdy nie myśl o kochanku. Bo kochanek Cię zawiedzie, a autobus Ci odjedzie.
Seks to zdrowie, póki mama się nie dowie.
Jedz owoce i warzywa, by Twój uśmiech był jak ryba.
Gdy wpisuję w mailu małpa, to wyskakuje mi Twoje zdjęcie.
Co masz zrobić jutro, zrób pojutrze - będziesz miał dwa dni wolnego.
Miłość to piękna wróżka, która prowadzi do łóżka z łóżka do szpitala i ma się wtedy małego krasnala.
Oko za oko, ząb za ząb. A czemu dupa za pieniądze?
pierwsza | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ... | ostatnia