Mówię - kocham, już od rana, byś nie była niewyspana. Ciepłe słowo na początek, to dobrego dnia zaczątek.
Mówię - kocham, już od rana, byś nie była niewyspana. Ciepłe słowo na początek, to dobrego dnia zaczątek.
Dzień się pięknie zaczyna, słoneczko świeci na niebie, a ja mam straszną ochotę, pocałować dziś właśnie Ciebie.
Gdy już biedroneczki wstały i mi szeptem przypomniały, bym buziaki Ci posłała i się Tobą przywitała. Ja więc głośno krzyczę - cześć i buziaków ślę Ci sześć.
Witaj kochanie... Kiedy ranek zawsze zastanie, to myślę o Tobie nieopamiętanie.
Moje oczka już otwarte, usta już wołają - cześć! Jak się spało mój aniołku? Na śniadanko mam już chęć.
Noc jest do spania, a dzień do działania. Więc podrywaj tyłeczek, i uśmiechnij się, by miło zacząć dzień.
Uśmiechnij się, ot tak - na powitanie dnia. Bo uśmiech choć malutki, magiczną moc w sobie ma.
Słonko wstało razem z Tobą, więc uszanuj te małe słowo... Dzień dobry!
Witaj złotko, skończyłeś spać słodko? Wypij kawę w swoim kubku, abyś nie miał dzisiaj smutków. Pamiętaj o uśmiechu na swej twarzy - taki widok Twój mi się marzy. Obyś nie miał dziś ochoty na najmniejsze nawet tęsknoty. Kochanie myślę o Tobie, od przebudzenia siedzisz w mojej głowie. Kocham Cię mocno mój..., stąd niekiedy moje smutki i żale. Na szczęście niedługo się zobaczymy i swojej tęsknocie ulżymy. Buziaki, ślimaki - obyś zawsze był cudowny taki.
Ja już wstałam, wstań i Ty kochanie, daj mi 55 całusków na przywitanie i tyle samo na dobranoc a i w trakcie o stu nie zapomnij.
Hej Słoneczko, czy już wstałaś - daj mi jakiś znak! Czy Ty myślisz dzisiaj o mnie, ja o Tobie tak! Bardzo miło będzie dzisiaj, spotkać Ciebie znów - już nie mogę się doczekać, Twoich słodkich słów! Nie chcę kłamać więc napisze, że na buzi też dziś liczę.
Miałam piękny sen, w którym Twoje ręce przytulają mnie i zadają pytanie: "Dokąd w życiu gonisz i jaki w nim masz sens?" Więc jeszcze raz przytul mnie i serdeczną daj przestrogę, nim dzień zbudzi mnie.
Wstawaj z łóżka, bo już czas, bo już słońce wita nas. Księżyc schował się za las, przywitać ze mną się czas.
Witaj miła przyjaciółko, znów to samo, stale w kółko. Praca dom i znów sprzątanie, kołomyjki człek dostanie. Więc się obudź bardzo żwawo, no to będzie wszystko klawo. Słonko dawno się zbudziło, świeci jasno i przemiło. Bo się miło wtedy wstaje, gdy radości nam dodaje.
Dobrej nocy życzy się wieczorem, rano dobrego dnia. Dlatego dziś do Ciebie piszę, życząc Ci dużo słońca. Niech Twój dzień rozjaśni jedną z najjaśniejszych gwiazd. Niech jej złocisty blask cały czas przy Tobie trwa.
Jak pszczółka od rana zbiera nektar z tulipana, tak ja Cię słodko budzę, bo strasznie się tutaj bez Ciebie nudzę.
Życzę, aby był lepszy od poprzedniego, każdy kolejny dzionek. Pogoda ducha nie opuszczała a na niebie śpiewał skowronek.
Kiedy rano wstajesz zmęczona i śpiąca, to spójrz w okno a przywitają Cię promyki słońca. I to właśnie przez nie przesyłam buziaki czułe i gorące, aby dzień był wspaniały.
To ja już kończę wierszyka pisanie, bo muszę nareszcie zjeść pierwsze śniadanie. Tobie gorąco życzę moja miła, żebyś ten dzionek radośnie spędziła.
Moje oczka już otwarte, ustka już wołają cześć. Jak się spało mój aniołku? Na śniadanko mam już chęć.
pierwsza | 1 | 2 | 3 | 4 | ostatnia